Jolanta Ogar-Hill - zakładałam maski i nie widziałam swojej prawdziwej twarzy

Znacie pewnie kawały z serii "Przychodzi baba do lekarza"... Jola miala 23 lata, kiedy trafiła na konsultacje lekarskie do dr Witolda Dudzińskiego. Do gabinetu wchodziła jako dobra siatkarka z ligowymi aspiracjami, a wyszła z niego jako... żeglarka, która w życiu nie siedziała na łódce. Tak było.Jak się to skończyło? Srebrny medal Igrzysk Olimpijskich w klasie 470 w załodze z Agnieszką Skrzypulec, do tego dwa złote medale mistrzostw świata, złoty medal mistrzostw Europy, wicemistrzostwo świata i wiele innych sukcesów, dzięki którym Jola ma trwałe miejsce w panteonie największych gwiazd polskiego żeglarstwa. W rozmowie z Jakubem Jakubowskim Jola mówi nie tylko o swojej pięknej karierze sportowej, ale też o: miłości do swojej żony i ich córeczki, odwadze, odnajdywaniu własnej tożsamości, noszeniu masek, rodzicielstwie, lojalności, przyjaźni z kimś, kogo się wcześniej skrzywdziło. Jest też wątek obiadu z Michelle Obamą i wyborów na prezesa Polskiego Związku Żeglarskiego. Partnerem odcinka jest PGE Polska Grupa Energetyczna.